- Mamy problem z motywacją Włodarczyka, jest świetnym pięściarzem, ale od 2006 roku brakuje mu motywacji. To nasz problem - mówi w rozmowie z amerykańskim magazynem "The Ring" Andrzej Wasilewski, promotor mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) przed rewanżową walką z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali "Wojak Boxing Night" we Wrocławiu.

- Wygląda na to, że po 17 latach spędzonych w bokserskim świecie, ten sport mu się przejadł. Tak to wygląda, choć mam nadzieję, że mylę się - opowiada współwłaściciel grupy KnockOut Promotions.

- Nie widzę w oczach Włodarczyka tego czego oczekuję, zobaczymy, choć cały czas mam nadzieję, że mylę się. Włodarczyk trenuje bardzo ciężko, ale to nie daje mu satysfakcji, a pieniądze również przestają mieć znaczenie - podsumowuje Wasilewski.

Pierwsza walka Włodarczyka z Palaciosem zakończyła się niejednogłośnym zwycięstwem punktowym Polaka. "Diablo" ostatni pojedynek stoczył w listopadzie ubiegłego roku, nokautując Danny'ego Greena.