Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Palacios WłodarczykFrancisco Palacios (21-1, 13 KO) po ponad rocznym oczekiwaniu na rewanż z Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) jest bardzo zdeterminowany, aby zakończyć drugi pojedynek z Polakiem przed czasem i nie zostawiać po raz kolejny decyzji w rękach sędziów. W kwietniu ubiegłego roku Portorykańczyk przegrał z "Diablo" niejednogłośnie na punkty podczas gali w Bydgoszczy.

- Przegrałem z sędziami za pierwszym razem, ale teraz po prostu znokautuję Diablo. W rewanżu nic mnie nie zaskoczy. Wiem na co go stać i wiem, że tylko część moich umiejętności wystarczyła, aby pokonać go za pierwszym razem. Teraz pokażę wszystko co potrafię. Obiecałem zmarłemu bratu, że zdobędę tytuł mistrza świata i dotrzymam słowa - mówi "Czarodziej" z Portoryko.

- W Polsce zyskałem mnóstwo fanów. Piszą do mnie maile, zaczepiają mnie na facebooku, łączą się nawet ze mną poprzez skype. To wspaniałe i jednocześnie wiele mówiące o wyniku walki. Przygotowuję się na ten pojedynek od dawna, rozpocząłem sparingi, płacimy 1000 dolarów za tydzień sparingów i wymagamy dużo od pięściarzy. Jeśli ktoś nie spełnia oczekiwań to odsyłamy go do domu. Chcę mieć pewność, że we wrześniu będę w najlepszej możliwej formie - przekonuje Palacios.

Do drugiej walki Krzysztofa Włodarczyka z Francisco Palaciosem dojdzie 22 września we Wrocławiu.