Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Krzysztof WłodarczykPrzegląd Sportowy: Walka z Jonesem Jr odbyłaby się w Polsce, z Tarverem w Stanach Zjednoczonych. Po wyjeździe do Australii chyba wolałby pan teraz walczyć w kraju?
Krzysztof Włodarczyk:
Jestem Polakiem i zawsze dobrze się czuję w kraju. Myślę, że wyjazd do Australii przydał się jednak jako dodatkowa motywacja, a najbliższą walkę z przyjemnością stoczę w Polsce. Wszystko zależy od telewizji. Z tego co wiem, jutro mój promotor ma spotkanie z panem Marianem Kmitą z Polsatu. Wierzę, że wspólnie ułożą bardzo dobrą strategię mojej dalszej kariery.

Przegląd Sportowy: Jones i Tarver są już raczej wiekowymi bokserami, ale w lepszej dyspozycji wydaje się być ten drugi. Jonesa byłoby łatwiej pokonać?
Krzysztof Włodarczyk:
Witalij Kliczko też ma swoje lata, jednak nikt mu tego nie wypomina. Myślę, że Tarver i Jones to pięściarze o zbliżonej klasie. To geniusze boksu, każdy z nich wiele razy był mistrzem świata. Łączne wynagrodzenie z amerykańskich telewizji w ciągu całej kariery Jonesa podobno wyniosło ponad 150 milionów dolarów. W tej chwili niewiele mnie to jednak obchodzi. Niech Jones przylatuje do Polski. Znokautuję go, a później chętnie wybiorę się do Ameryki, aby pobić Tarvera!\

Cały wywiad przeczytasz we wtorkowym „Przeglądzie Sportowym".