Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Siedemnastego września w trójmiejskiej hali Ergo Arena odbędzie się walka o mistrzostwo świata WBO wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Głowackim a Ołeksandrem Usykiem. Szczegóły starcia, które odbędzie się pod szyldem Polsat Boxing Night, przedstawiono w środę na konferencji prasowej w Warszawie. Transmisja telewizyjna odbędzie się w systemie PPV, cena to 40 zł.

Ładunek sportowy walki Głowacki - Usyk jest olbrzymi. Polak po raz drugi będzie bronił pasa mistrza świata, co mówi samo za siebie. Z kolei Usyk w 2012 roku został mistrzem olimpijskim, rok później przeszedł na zawodowstwo, od tamtej pory stoczył dziewięć pojedynków, żadnego nie przegrał. Wróży mu się wielką karierę i niejeden mistrzowski tytuł, także w wadze ciężkiej.

- Dziękuję polskiej stronie, za zorganizowanie tej walki i Krzysztofowi, za podjęcie wyzwania. Zdążyłem się zorientować, że mój rywal jest skromnym chłopakiem. Mocne strony Głowackiego? Jest mistrzem świata, ja dopiero chcę nim zostać. I zostanę - powiedział Ukrainiec podczas konferencji.

- Wydawało się, że nie ma szans na zorganizowanie takiego pojedynku w Polsce. Stwierdziliśmy jednak, że Krzysiek stoczył już dwa pojedynki na obczyźnie i pora stanąć na rzęsach, by mógł pokazać się przed własną publicznością. To wielkie wyzwanie finansowe i logistyczne, na szczęście mogliśmy w tej sytuacji liczyć na sprawdzonego partnera, jakim jest Polsat - powiedział promotor Andrzej Wasilewski.

- Usyk jest pewny siebie, ma do tego prawo. Jest mistrzem olimpijskim, na zawodowych ringach nie przegrał. Ale ja jestem mistrzem świata, też nie przegrałem żadnej walki. Również jestem pewny siebie. Czeka mnie ciężka praca i trudne starcie w ringu, ale jestem spokojny - powiedział polski mistrz świata WBO Krzysztof Głowacki.

Pełna treść artykułu na Eurosport.onet.pl >>