Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andrzej Wasilewski potwierdził dziś, że Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) swoją drugą walkę w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej, w której skrzyżuje rękawice z Olewksandrem Usykiem (9-0, 9 KO), stoczy w Polsce. Promujący niepokonanego Ukraińca Aleksander Krasiuk nie ukrywa, że czynił starania, by jego podopieczny o tytuł zaboksował w ojczyźnie, ale jednocześnie zapewnia, że pojedynek nad Wisłą nie jest dla niego ani jego zawodnika problemem.

- Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, zaproponowaliśmy Polakowi najwyższą do tej pory gażę - 500 tysięcy dolarów, ale czempion nie był usatysfakcjonowany - relacjonuje Krasiuk. - Wówczas zaczęliśmy z Andrzejem Wasilewskim pracować nad kompromisem.

- Ostatecznie zgodziliśmy się na wspólną organizację walki w Polsce. Wierzymy w Usyka. Bóg jest z nami, niczego się nie boimy! - mówi opiekun złotego medalisty olimpijskiego z Londynu.

Krzysztof Głowacki posiada pas mistrzowski WBO od sierpnia ubiegłego roku, kiedy to w widowiskowym stylu znokautował wieloletniego czempiona Marco Hucka. Oleksandr Usyk do walki z Polakiem przystąpi z pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu federacji World Boxing Organization.