Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wszystko wskazuje na to, że jedyny polski mistrz świata Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) zmierzy się we wrześniu z Oleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO) w naszym kraju - informuje "Przegląd Sportowy".

- Jesteśmy bardzo blisko osiągnięcia porozumienia, właściwie na ostatniej prostej w negocjacjach ze stroną ukraińską - mówi Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów Krzysztofa Głowackiego. Pięściarz z Wałcza, mistrz świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej, w najbliższym pojedynku spotka się z Oleksandrem Usykiem. Początkowo mówiło się, że do pojedynku dojdzie w USA, promotorzy mówili nawet o konkretnej ofercie z Nowego Jorku.

Później ludzie z obozu Usyka przekonywali, że chcieliby doprowadzić do tego pojedynku w ich kraju, ale ten pomysł jest już nieaktualny. Wasilewski, szef grupy Sferis KnockOut Promotions, od pewnego czasu przekonywał, że "nakręcił się na organizację tego wydarzenie w Polsce". I wygląda na to, że razem ze swoimi partnerami, dopnie swego. - Zostały nam rozmowy o szczegółach - mówi promotor, choć zaraz dodaje: - Niczego jeszcze nie podpisaliśmy. Mam nadzieję, że nastąpi w ciągu najbliższych dwóch, może trzech dni.

Gala z walką jedynego aktualnie polskiego mistrza świata odbędzie się na początku września. Już teraz wiadomo, że zostanie pokazana w systemie pay per view. Nie wiadomo za to, gdzie pięściarze wejdą do ringu. - W grę wchodzą hale, choć myślimy też o otwartych stadionach - mówi Wasilewski.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>