Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Lou DiBella doskonale zdaje sobie sprawę, jak fantastyczną atmosferę potrafią stworzyć na trybunach polscy kibice boksu, wspierając swoich ulubieńców. Amerykański promotor w ubiegłym roku był w Prudential Center świadkiem triumfu Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) nad słynnym Marco Huckiem, a niedawno entuzjastycznie wypowiadał się o dopingu, przy jakim w styczniu w Barclays Center boksowali Artur Szpilka i Adam Kownacki. Współorganizator sobotniej gali na Brooklynie, podczas której Głowacki bronił będzie pasa WBO wagi junior ciężkiej w starciu ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO), wierzy, że i tym razem polscy fani nie zawiodą. 

- Walka Głowackiego z Huckiem była jednym z najlepszych pojedynków ubiegłego roku, więc sądzę, że Polacy będą go wspierać w sobotę na Brooklynie - powiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej DiBella. 

- Steve Cunningham to jeden z najbardziej szanowanych pięściarzy. On ma klasę nie tylko w ringu, ale i poza nim, to rodzinny facet i wspaniały człowiek - stwierdził amerykański promotor, dodając: - Cunningham wie, że walczy z wielkim mistrzem, ale jestem przekonany, że będzie miał na tę walkę doskonały plan.

Na gali w Nowym Jorku oprócz Krzysztofa Głowackiego wystąpi także Łukasz Maciec (22-3-1, 5 KO), który skrzyżuje rękawice z Jeremym Ramosem (9-3, 4 KO).

Kup bilet na galę w Barclays Center, zobacz na żywo walkę Głowacki - Cunningham >>