Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Głowacki to naprawdę silny facet. Nikt przypadkowy nie zostaję oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata - mówi Marco Huck (38-2-1, 26 KO) na temat swojego najbliższego rywala  Krzysztofa Głowackiego (24-0, 15 KO). Niemiec za kilka miesięcy przystąpić do walki z Polakiem w obronie tytułu mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej.

- Jako posiadacz pasa WBO mogłem unikać tej walki, ale chcę udowodnić, że nikogo się nie boję. Chcę walczyć z najlepszymi na świecie, a Polak bez wątpienia jest jednym z najlepszych w mojej dywizji. W cięższych wagach, nawet przypadek może odebrać zwycięstwo, ja natomiast jestem przekonany, że go pokonam - przekonuje Huck, który pas World Boxing Organization dzierży od sierpnia 2009 roku.

- Wielu z was teraz uzna, iż Huck jest arogancki, ale muszę to powiedzieć. Wytrę ring Głowackim - zapowiada jak zwykle pewny siebie Niemiec, który w ostatnich miesiącach zakończył współpracę z niemiecką grupą Sauerland Event i rozstał się ze swoim wieloletnim trenerem Ullim Wegnerem.

Na jutro zaplanowany jest przetarg, który ma wyłonić organizatora walki pomiędzy Huckiem i Głowackim. Pojedynek wstępnie planowany jest na przełom czerwca i lipca.