Mistrz Europy wagi średniej Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) zakończył drugi tydzień sparingów przed walką z mistrzem świata federacji WBA Genadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Do walki pięściarzy dojdzie 1 września w Stanach Zjednoczonych. Forma pięściarza z Węgierskiej Górki wydaje się być coraz lepsza.
- W środę Grzegorz robił łuk brwiowy jednemu sparingpartnerowi, na piątkowym sparingu kolejny sparingpartner kończył trening z rozciętym łukiem i zdecydowaliśmy się odesłać go do domu - opowiada Fiodor Łapin, trener Proksy.
- W przyszłym tygodniu Grzegorza czekają jeszcze krótsze sparingi i zacznie się łapanie świeżości przed walką. Do Stanów Zjednoczonych wylatujemy w sobotę na tydzień przed pojedynkiem - mówi szkoleniowiec.
Za dwa tygodnie Proksa stanie przed pierwszą w swojej zawodowej karierze szansą na wywalczenie mistrzowskiego pasa.