Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Proksa

- To zwycięstwo było dla mnie bardzo ważne, bo tamta porażka mnie bardzo bolała - powiedział Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) po udanym rewanżu z Kerrym Hopem (17-4,1 KO)

- Wtedy zaboksowałem słabo, ale i tak czułem, że powinienem był wygrać. Po przegranej z Hopem nie mogłem spać przez miesiąc - wspominał nowy mistrz Europy wagi średniej. - Dlatego od razu poprosiłem promotora Krzysztofa Zbarskiego, by porozmawiał z Barry Hearnem na temat jak najszybszego rewanżu.

Zapytany o potencjalną walkę z ex-challengerem do pasa WBC Darrenem Barkerem (23-1, 14 KO) "Super G" odparł: - Ja z Barkerem chciałem już walczyć dwa lata temu, ale nie ode mnie to zależy. Jestem teraz mistrzem Europy i chętnie zmierzę się z Darrenem. To dobry pięściarz i stworzylibyśmy świetne widowisko.