Fiodor Czerkaszyn (22-0, 14 KO) zakończył kolejny tydzień przygotowań przed występem na gali, która odbędzie się 26 sierpnia na stadionie Tarczyński Arena we Wrocławiu. Pięściarz grupy KnockOut Promotions przygotowuje się do tego pojedynku w Karpaczu, uczestnicząc w obozie treningowym Oleksandra Usyka.

- To niesamowity pięściarz, pod każdym względem. Bardzo pracowity, inteligentny, widziałem wielu mistrzów na sali treningowej, ale praca z nim, to niesamowite doświadczenie - powiedział 27-latek w rozmowie z magazynem "Ring" w TVP Sport.

- Pomimo swoich wszystkich wielkich wygranych, cały czas jest tym samym człowiekiem i twardo chodzi po ziemi. Ma mocny charakter i trenuje tak ciężko, że nie wiem, jak tak szybko można się regenerować. Wykonuję te same jednostki treningowe co on, trzy treningi dziennie, ale o tym nie da się opowiedzieć. Jego pracowitość po prostu trzeba zobaczyć. Zaczynamy o 5 rano, to jest taki trening na charakter, drugi trening to siłownia albo pływanie, a wieczorem dochodzą sparingi - zdradza Czerkaszyn.

Niepokonany pięściarz wagi średniej, który we Wrocławiu stoczy swój drugi tegoroczny występ, jest pod dużym wrażeniem obozu treningowego Usyka, który podczas sierpniowej gali będzie bronił pasów WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej w pojedynku z Danielem Dubois.

- Usyk to nie jest wyłącznie duży talent. Oczywiście, on ma predyspozycje do boksu, ale to jest przede wszystkim ciężka praca oraz mądry team wokół niego. Praca z nim otwiera mi oczy - podsumowuje.

Czerkaszyn po raz ostatni boksował w kwietniu na gali w Las Vegas. 27-latek klasyfikowany jest w czołowej piętnastce rankingu każdej prestiżowej bokserskiej organizacji.