Wygląda na to, że być może jeszcze latem na amerykańskim ringu zadebiutuje niepokonany superśredni Fiodor Czerkaszyn (19-0, 12 KO). Zawodnik KnockOut Promotions swój pierwszy amerykański pojedynek miał stoczyć 18 czerwca na gali Sulęcki - Charlo w Houston, krzyżując rękawice z Erikiem Moonem (11-4, 6 KO), jednak imprezę odwołano.

- Nie jestem upoważniony, by to teraz ogłaszać, ale zdaje się jest blisko do stoczenia walki w sierpniu - powiedział ringpolska.pl szef KnockOut Promotions.

Fiodor Czerkaszyn mimo skasowania czerwcowego występu postanowił kontynuować treningi w USA, gdzie ćwiczy pod okiem Chico Rivasa.