Dariusz Sęk (20-1-1, 7 KO) ostatecznie zrezygnował z walki o pas WBO Inter-Continental wagi półciężkiej z Konnim Konradem (20-1, 10 KO). Pojedynek mógłby się odbyć 31 maja w Niemczech na gali, której głównym wydarzeniem byłoby rewanżowe starcie Felixa Sturma z Samem Solimanem.

27-letni pięściarz z Tarnowa w ubiegłym tygodniu wrócił na ring po blisko rocznej przerwie spowodowanej kontuzją lewej ręki. Polak pokonał na punkty Ukraińca Serhija Demczenkę, jednak w czasie pojedynku odczuwał jeszcze ból i nie chciał ryzykować odnowienia kontuzji przed tak ważnym zawodowym startem.

- Drugi raz nie popełnię tego samego błędu, do takiej walki muszę być w pełni przygotowany - mówi Sęk, nawiązując do ubiegłorocznej porażki z Niemcem Robertem Woge.