Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

BinkowskiArtur Binkowski (16-3-3, 11 KO) nie przebiera w słowach przed walką z Krzysztofem Zimnochem (16-0-1, 11 KO). Zakontraktowany na osiem rund pojedynek w wadze ciężkiej będzie główną atrakcją sobotniej gali "Wojak Boxing Night" w Wieliczce. Nieprzewidywalny Binkowski nie ukrywa, że wychodząc do ringu w Kopalni Soli będzie miał bardzo złe intencje.

- Zimnoch dostanie po głowie i to bardzo mocno. Ktoś musi go nauczyć skromności i trzymania języka za zębami. To będzie największe bicie w jego życiu i być może ostatnie, bo po tym jak spłynie jego krew, on może skończyć w trumnie - zapowiada mieszkający od wielu lat w Kanadzie Polak.

- Przed tą walką nie chciałem marnować energii na sparingi, dlatego stoczyłem ich niewiele, moja cała złość zostanie wyładowana w sobotę. Mam wielką motywację, jestem przygotowany i myślę tylko o tym co będzie w sobotę. Nie wiem co będzie potem, ale na ten pojedynek jestem szczególnie naładowany energią - zapowiada Binkowski, który już jutro spotka się z Zimnochem na oficjalnej konferencji prasowej poprzedzającej sobotnią imprezę.

Kup bilety na galę "Wojak Boxing Night - Underground Show" w Wieliczce >>