Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


McCallAż o 14 kilogramów okazał się cięższy Oliver McCall (56-12, 37 KO) od Krzysztofa Zimnocha (14-0-1, 11 KO) podczas oficjalnego ważenia przed dzisiejszą walką na gali "SKOK Wołomin Boxing Show" w Legionowie. Były mistrz świata królewskiej dywizji, który wczoraj wniósł na wagę 112,6 kilo, jest przekonany, że siła fizyczna będzie obok doświadczenia ringowego jego głównym atutem w starciu z niepokonanym Polakiem.

- Widzieliście, jak ten dzieciak wygląda? On prawie nie ma żadnych mięśni, nie wytrzyma mojej presji. A ja mu tę presję zafunduję. I to nie będzie tak, że będę po prostu szedł do przodu, to będzie inteligentna presja, mocne ciosy, on nie wie, co go czeka! W końcu go dopadnę i znokautuję, albo on sam się podda - mówił 48-letni "Atomowy Byk", zaznaczając jednak, że nie lekceważy 18 lat młodszego Polaka.

- Wiem, że Cris wygrał z Deontayem Wilderem, miał swoje osiągnięcia jako amator, a ja to doceniam. Ja jednak pokonałem dwie legendy wagi ciężkiej - Lennoxa Lewisa i Larry Holmesa, wygrywałem z mistrzami. Zobaczymy, na co stać tego chłopaka. Jeśli da mi radę, będzie to znak, że ma szansę coś osiągnąć - stwierdził Oliver McCall.


http://www.youtube.com/watch?v=L2Cd3g4z3nE