Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tomasz Adamek zdradził w rozmowie z Andrzejem Kostyrą, że kilka dni temu otrzymał zapytanie od Mameda Chalidowa w sprawie walki rewanżowej. Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych i były czempion KSW zmierzyli się w walce bokserskiej pod koniec lutego.

Chalidow po trzeciej rundzie poddał się z powodu kontuzji. Zawodnik MMA chciałby rewanżu, ale Adamek zadeklarował, że ma aktualnie inne plany.

- Kibice na pewno oczekiwali większej bitki, ale Mamed nie chciał konfrontacji. Nie chciał stanąć i bić się, ponieważ wiedział, że polegnie. Mamed dzwonił do mnie kilka dni temu i powiedział "zróbmy to jeszcze raz". Powiedziałem mu, że jest kolejka. Mam teraz dwie walki na Fame, pierwsza 18 maja i musi ustawić się w kolejce oczekujących - wyjawił "Góral".

- To były dla mnie łatwe pieniądze, z Mamedem nie było wielkiej roboty. To była dobra wypłata i łatwy zarobek. Nie napracowałem się, przede mną chwila odpoczynku i rozpoczynam kolejne przygotowania. Mam walkę w maju, drugą pewnie jesienią i myślę, że to będzie mój koniec - zapowiedział Adamek.

Tomasz Adamek ostatnią oficjalną walkę pięściarską stoczył stoczył pod koniec 2018 roku. Pojedynek z Chalidowem na gali KSW nie był oficjalnie sankcjonowany przez Polską Unię Boksu. Podobnie będzie w przypadku walk "Górala" na galach Fame.