Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) potwierdził w rozmowie z Mateuszem Borkiem, że listopadowy pojedynek z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO) był dla niego prawdopodobnie ostatnim zawodowym występem.

"Góral" zaraz po przegranej ze "Szpilą" stwierdził, że jego bokserska kariera dobiegła końca. Podobna sytuacja miała już miejsce po marcowej porażce z Wiaczesławem Głazkowem, jednak po kilku tygodniach pięściarz z Gilowic zmienił zdanie. Tym razem wydaje się, że decyzja najbardziej utytułowanego polskiego pięściarza w boksie zawodowym jest ostateczna.

- Nie ma już we mnie żaru, a ciało nie chce już słuchać głowy. Mógłbym się oszukiwać i bić z bumami, albo dostawać w łeb za dobrą kasę, ale to mnie nie interesuje. Mam co robić. Dziękuję kibicom za wszystkie lata. Kiedyś przyjadę się pożegnać - cytuje Adamka dziennikarz Polsatu.