- Na pewno chciałbym walki w Polsce, jestem Polakiem urodziłem się w Polsce i żyję Polską. Na pewno o takiej walce myślę, ale to jest przyszłość, na dzisiaj nie wiem kiedy i gdzie taka walka mogłaby się odbyć - mówi były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (49-3, 29 KO) w rozmowie z TVN24. "Góral" dwa tygodnie temu przegrał na punkty z Wiaczesławem Głazkowem, zapowiadając, że rozważy nawet zakończenie bokserskiej kariery. Wydaje się, że pięściarz z Gilowic jeszcze jednak wejdzie do ringu.

- Na razie wszystko w moim życiu biegnie powoli, jestem zdrowy i wszystko jest dobrze. Po porażce z Głazkowem straciłem szansę na pas, więc chcąc się znów odbijać musiałbym czekać dwa lata na jakąś szansę. To byłby długi etap - tłumaczy Adamek.

- Jeszcze nie wiem co będę robił dalej, nie podjąłem żadnych decyzji. Nie wiem kiedy będę walczył i z kim, wkrótce coś się pojawi, ale na dzisiaj nie ma jeszcze nic - kończy "Góral".