Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Gdy następnym razem ktoś mnie zapyta, dlaczego dziękuję Bogu po każdej walce i żegnam się za każdym razem, gdy wchodzę na ring, przypomnę mu Magomeda walczącego o swoje życie - powiedział Tomasz Adamek (49-2, 29 KO), komentując dramatyczne doniesienia na temat stanu zdrowia Magomeda Abdusalamowa.

- To co wydarzyło się w Nowym Jorku, tłumaczy, dlaczego traktuję każdego rywala z wielkim szacunkiem i życzę mu powodzenia. Boks to dosłownie wojna między dwoma mężczyznami i każdy z nas, wychodząc między liny, wie, że to może być ostatni raz - dodaje "Góral" i przyznaje: - Będą pięściarzem, musisz blokować w swojej głowie rzeczywistość. Gdybyśmy myśleli o konsekwencjach tego co robimy, musielibyśmy skończyć z tym sportem.

- Nie ma drugiego takiego sportu, gdzie wiesz, że będzie cię bolało, że ktoś będzie cię bił z całej siły. Jeśli nie boksujesz, obojętnie na jakim poziomie, nie zrozumiesz tego. To co przydarzyło się Mago, to jest tragedia. Tragedia, która się powtórzy, gdzieś, kiedyś... My to wiemy. To część boksu. Modlę się wraz z rodziną za Mago i jego bliskich - zakończył polski pięściarz.

Tomasz Adamek już 16 listopada zmierzy się z niepokonanym Wiaczesławem Głazkowem (15-0-1, 11 KO) w boju o drugą pozycję rankingu IBF wagi ciężkiej. Jeśli zwycięży, będzie już tylko o krok od konfrontacji z wielkim Władimirem Kliczką.

http://www.youtube.com/watch?v=fo8Q96IYt9E