Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

AdamekSam Geraci, siedzący obok mnie na walce Fres Oquendo (36-7, 23 KO) - Derric Rossy (28-7, 14 KO) kolega z "Fightnews" nie mógł się powstrzymać, żeby do relacji z walki klasyfikowanego na piątym miejscu rankingu WBA "Fast" Oquendo nie dorzucić nazwiska Tomasza Adamka (48-2, 29 KO). 

"W boksie nie ma tajemnic" - to powiedzenie w tym biznesie zna każdy, ale czasami wyskakując z informacjami uzyskanymi od promotora, walce można tylko zaszkodzić. W tym konkretnym przypadku chodzi o promotora Fresa, Bobby Hitza, który chodził po zaciętej walce swojego zawodnika z taką miną, jakby wygrał los na loterii. Nie tak szybko.

Rzeczywistość jest taka, że loterii pod nazwą "Adamek" jeszcze nie wygrał, bo żadne liczby jeszcze nie padły. NBC Sports Network, stacja telewizyjna, która 3 sierpnia będzie pokazywać następna walkę Tomka ma co prawda budżet trochę większy niż ESPN, ale "trochę" oznacza mniej więcej jedną dziesiątą tego, co "Money" Mayweather stawia w Las Vegas na mecze finałów NBA. Fres ma tytuł NABA, WBA Fedelatin, pewnie będzie atrakcyjny dla stacji NBC, ale jest tylko jednym z kilku pięściarzy przymierzanych do "Górala". Po walce rozmawiałem z Oquendo, który powiedział, że jest gotowy walczyć już w sierpniu, wymieniając - między innymi - nazwisko Adamka, jako jednego z pięściarzy z którymi chciałby wyjść na ring. Napisałem na twitterze, że rozmowy między stronami jeszcze się nie rozpoczęły, potwierdził to Hitz, i to praktycznie wszystko co REALNIE jest o tej walce do powiedzenia.

Adamek celuje bardzo wysoko, pewnie w niedalekiej przyszłości paru ludzi zaskoczy swoim wyborem, a jego rywal na 3 sierpnia ma być tylko sprawdzianem jak wyglądać będzie w 2013 roku "odpoczęta" wersja polskiego pięściarza. Kto będzie Tomka testował? Tego jeszcze nie wiemy.