Wszystko wskazuje na to, że najbliższym rywalem Tomasza Adamka (48-2, 29 KO) będzie Kubrat Pulew (17-0, 9 KO). W rankingu IBF Bułgar zajmuje 1. miejsce. Aby zapewnić sobie walkę z Władymirem Kliczką, Tomasz Adamek musi go pokonać.

Jako amator Pulew aż pięć razy startował w mistrzostwach świata (2001-2009). Brązowy medal przywiózł tylko w 2005 roku z Mianyang, gdzie w półfinale wagi superciężkiej uległ późniejszemu triumfatorowi Odlanierowi Solisowi. Po MŚ w Mediolanie (2009) Bułgar odpadł w ćwierćfinale i wkrótce podpisał zawodowy kontrakt z niemiecką grupą Sauerland Event.

Zadebiutował we wrześniu 2009 roku i szybko stanął przed poważnymi zadaniami. W zaledwie 17 walkach (9 wygrał przed czasem) zdążył odprawić z kwitkiem wielu solidnych pięściarzy, m.in. Gbengę Oloukuna, Matta Skeltona, Dominicka Guinna, Derrika Rossy'ego, Travisa Walkera, Michaela Sprotta, a przede wszystkim Aleksandra Dymitrienkę i Aleksandra Ustinowa. Przed walką z Dymitrienką, której stawką był pas mistrza Europy w wadze ciężkiej, szanse oceniano jako wyrównane. Rywal nie wytrzymał jednak narzuconej przez Pulewa presji. W 11. rundzie położył się na deski po lewym prostym Bułgara i nie miał ochoty wstawać. We wrześniu widzieliśmy niemal kopię tej sytuacji. Po niezbyt groźnym lewym sierpowym Pulewa w 11. rundzie dalszej walki odmówił rosły (202 cm, Pulew ma 194 cm), choć powolny jak żółw Ustinow. To zwycięstwo dało Bułgarowi 1. pozycję w rankingu IBF.

31-letni Pulew jest jednym z najbardziej znanych sportowców Bułgarii. Od 2006 roku związany jest z popularną w tym kraju piosenkarką Andreą. Narzeczonej boksera sławę przyniosła nie tylko muzyka, ale i rozbierane sesje zdjęciowe w magazynach dla mężczyzn.