Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

CunninghamSteve Cunningham (25-5, 12 KO) w oficjalnym doświadczeniu skierowanym do polskich fanów stwierdza, że jest wdzięczny za słowa otuchy po sobotniej walce z Tomaszem Adamkiem (48-2, 29 KO). Amerykanin choć według większości obserwatorów zasłużył na zwycięstwo musiał jednak się pogodzić kontrowersyjnym werdyktem sędziów, którzy w sobotę jako zwycięzcę wskazali polskiego pięściarza.

"Chciałbym serdecznie podziękować polskim fanom boksu za przysłane mi po sobotniej walce wiadomości ze słowami wsparcia i otuchy. Jestem dumny z mojej postawy w ringu w tym pojedynku, tego wieczoru dałem z siebie wszystko. Słowa wsparcia, które dostaję od fanów Tomka Adamka, w których mówią, że wygrałem tą walkę, pomagają mi przetrwać te trudne chwile" - głosi oficjalne oświadczenie popularnego "USS".

"Jestem bardzo rozczarowany, że zostałem w sobotę oszukany. Doceniam i mam szacunek do prawdziwych fanów boksu, za to, że mówią prawdę, nawet jeśli przemawia ona na niekorzyść pięściarza, któremu kibicują. Jeszcze raz dziękuję Wam za wspaniałe wsparcie. Niech Bóg was błogosławi!" - kończy ostatni rywala "Górala".