Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek

Zakontraktowana na 8 września walka z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO) ma być zdaniem trenera Rogera Bloodwortha kolejnym krokiem Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) na drodze do drugiego pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Doświadczony szkoleniowiec przestrzega jednak przed lekceważeniem obdarzonego mocnym uderzeniem Amerykanina. 

- Tomasz wybiera sobie trudnych oponentów. Niektórym się wydaje, że ten gość nie będzie trudnym wyzwaniem, ale to nieprawda - twierdzi Bloodworth. - Widziałem, jak znokautował Kali Meehana. Ma naprawdę dobrą prawą rękę i jeśli cie trafi, możesz być załatwiony. Tomasz będzie musiał uważać na uderzenia Walkera i sam go dobrze trafiać.

- Walker ruszy do przodu. Nie sądzę, by próbował bawić się w  baletnicę. Myślę, że ruszy na Tomasza z bardzo złymi intencjami. Tomasz musi stanąć na wysokości zadania i unikać bomb Walkera. Zobaczymy, jak się to wszystko ułoży - dodaje trener "Górala", podkreślając, że ofensywna taktyka będzie na rękę jego podopiecznemu.

- Niech Walker naciera! Tomasz lepiej wypada przeciw zawodnikom lubiącym się bić niż unikającym walki. Myślę, że to będzie bardzo interesujący pojedynek i kibice będą zadowoleni. Tomek nigdy nie daje nudnych walk - kończy Roger Bloodworth.