Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek- Eddie siłaczem wprawdzie nie jest, ale boksować potrafi, choć myślę, że dam sobie z nim radę. Kiedy spotkaliśmy się na pierwszej konferencji, był zaskoczony, że jestem taki duży. Chyba sądził, że będę mniejszy - powiedział w wywiadzie z Rzeczpospolitą Tomasz Adamek (45-2, 28 KO). 

Polski pięściarz przystąpi jutro do starcia z Eddie Chambersem (36-2, 18 KO). "Góral" nie spodziewa się po swoim rywalu, iż ten zechce postawić na otwarty styl walki i śmielej zaatakować.

- Jak będzie chciał wojny, to ją dostanie, ale nie wierzę w taki scenariusz. Eddie to spryciarz. Oglądałem kilka jego walk, a Roger wszystkie najważniejsze. Będzie raczej czekał na moje błędy i kontratakował. To jego styl, przepuścić cios i uderzyć. Mówią, że jest bardzo szybki, on też to podkreśla, ale zobaczymy, czy będzie taki, walcząc ze mną - stwierdził Adamek.

- Będę z nim walczył na dystans, mój lewy prosty powinien się okazać dla niego trudną przeszkodą. Nie będę wchodził do półdystansu. Jak się zacznie cofać, to będzie pierwszy sygnał, że przegrywa. Sądzę też, że swoje zrobią ciosy na korpus, które będę zadawał jak najczęściej, bo Chambers lubi schować się za podwójną gardą - dodał były mistrz świata kategorii junior ciężkiej i półciężkiej.


http://www.youtube.com/watch?v=MIJ4B2-yfGk