W opinii bokserskiego eksperta "Sports Illustrated" Chrisa Mannixa promująca Tomasza Adamka (45-, 28 KO) grupa Main Events zdecydowała się na odważny krok, wybierając na kolejnego przeciwnika "Górala" notowanego w ścisłej czołówce rankingów wagi ciężkiej Eddiego Chambersa (36-2, 18 KO).

- Chambers może nie był moim faworytem (był nim Odlanier Solis), ale z pewnością jest dużo lepszym zawodnikiem niż Kevin Johnson - napisał Mannix w swoim komentarzu do informacji o zakontraktowanej na 16 czerwca walce. - Chambers ma doświadczenie i chociaż od czasu gdy w 2010 roku został znoakutowany przez Władimira Kliczkę, walczył tylko raz, wygrywając na punkty z Derrickiem Rossym, wcześniej pokonał byłego mistrza świata Samuela Petera i obiecującego Aleksandra Dimitrenkę.

- To będzie dla obu prawdziwy pojedynek o wszystko. Chambers, by dalej móc myśleć o kolejnej mistrzowskiej szansie, potrzebuje zwycięstwa. Adamek również. Ani jeden ani drugi nie ma nokautującego uderzenia, ale obaj są w ringu bardzo aktywni i dają dobre walki. Zwycięzca tego starcia znajdzie się na celowniku Władimira Kliczki, poszukującego rywala, z którym mógłby się zmierzyć na terenie USA. Przegrany... cóż, mało kto się już będzie nim interesował - dodał Chris Mannix.