Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Już w najbliższą sobotę swoją pierwszą walkę od czasu ubiegłorocznej porażki z Witalijem Kliczką, stoczy były mistrz świata kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, Tomasz Adamek (44-2, 28 KO). Rywalem polskiego pięściarza będzie Dominikańczyk, Nagy Aguilera (17-6, 12 KO).

- Czuję głód walki. Postanowiłem pokazać wszystkim, że wciąż mogę wygrywać. Chcę dobić się do kolejnej walki o mistrzostwo świata. Mam nadzieję, że starczy zdrowia. Na razie czuję się świetnie - powiedział Adamek.

"Góral", który cały czas podkreśla, iż jego celem jest zdobycie mistrzowskiego pasa w "królewskiej dywizji" nie wie jeszcze, z kim chciałby stanąć do walki o to trofeum.

- Najpierw trzeba wygrać kilka walk, a potem będziemy się rozglądać. Na razie muszę się skupić na starciu z Aguilerą. W czerwcu chciałbym zorganizować dużą walkę w Prudential Center. Pewnie jeszcze na jesieni będzie następna i wtedy będziemy mieli jaśniejszą sytuację. Mistrzów się nie wybiera. Ale prawdopodobnie starszy z braci - Witalij, z którym przegrałem, przejdzie już na emeryturę - oznajmił Adamek.