Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, Tomasz Adamek (44-2, 28 KO), do tej pory nie ogłosił ani nazwiska swojego najbliższego rywala, ani tego kiedy i gdzie dojdzie do jego kolejnej zawodowej walki.

- Taki już jest ten rynek. Człowiek zakłada, że sprawę da się załatwić szybko, a dzieje się inaczej. Kibice mogą być jednak pewni, że niebawem zobaczą mnie w ringu, a przeciwnika i datę pojedynku poznają po 10 lutego - tłumaczy na łamach "Dziennika Polskiego" nasz najlepszy zawodowy bokser.

"Góral" nie ukrywa także, iż chętnie spotkałby się w niedalekiej przyszłości z innym byłym czempionem wagi cruiser, Davidem Haye (25-2, 23 KO).

- Jeżeli tylko byłaby taka propozycja, to mogę walczyć z Haye'em, na przykład w Anglii lub w Polsce. Myślę, że do takiego pojedynku prędzej doszłoby w Anglii, ale dla mnie to żaden problem. Przecież żyje tam mnóstwo Polaków - oświadczył Adamek.