Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W kwietniu kolejny zawodowy pojedynek stoczy Michał Cieślak (20-1, 14 KO). Szczegóły powrotu na ring byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej na razie nie zostały oficjalnie potwierdzone.

Na początku grudnia Cieślak wrócił na ring po raz pierwszy po styczniowej porażce z rąk Ilungi Makabu. 31-letni zawodnik wygrał przed czasem z Taylorem Mabiką na gali organizowanej w Warszawie. 

Gościem specjalnym na walce Cieślaka ma być były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek. "Góral" na ring wróci z kolei 18 czerwca na gali organizowanej w Polsce.

Add a comment

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) poinformował w programie "Koloseum", że kolejną zawodową walkę stoczy w marcu lub kwietniu. Szczegóły powrotu na ring byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej na razie nie są znane.

- Czekam na termin następnej walki. Wiem, że w styczniu trenerzy już planują jakiś obóz, więc wkrótce rozpoczniemy przygotowania. Walka z tego co mi wiadomo odbędzie się w marcu lub kwietniu. Jeszcze chwilę odpoczywam i zaraz zabieram się do pracy - stwierdził pięściarz z Radomia.

Na początku grudnia Cieślak wrócił na ring po raz pierwszy po styczniowej porażce z rąk Ilungi Makabu. 31-letni zawodnik wygrał przed czasem z Taylorem Mabiką na gali organizowanej w Warszawie. 

Add a comment

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) podziękował swoim kibicom za doping, jakiego doświadczył przy okazji sobotniego powrotu na ring. Pięściarz z Radomia krótko skomentował też rezygnację z walki o pas WBO z Lawrencem Okolie na zbliżającej się gali w Londynie.

-  Emocje opadły, kurz po bitwie również, Pora na podziękowania, które zasłużenie należą się sporej grupie ludzi. Sukces ma wielu ojców, tym razem również. (...) Wam drodzy kibice dziękuję za wsparcie, słowa otuchy, komentarze, to wszystko bardzo mnie motywuje do nieustannego doskonalenia siebie jako sportowca - napisał Cieślak.

- Na koniec chciałbym się odnieść do głośnego ostatnio tematu. Jak już wiecie, nie lecę do Londynu. Swoje na tą chwilę zrobiłem. Decyzja podjęta. A o pas mistrzowski zawalczę na swoich zasadach, w odpowiednim momencie. Teraz zasłużony odpoczynek - dodał.

Add a comment

Jak poinformował ringpolska.pl promotor Zbigniew Ratyński, Michał Cieślak (19-1, 13 KO) nie zawalczy 12 grudnia z Lawrencem Okoliem (14-0, 11 KO) o wakujący pas WBO wagi junior ciężkiej.

Cieślak propozycję mistrzowskiego pojedynku otrzymał w czwartek, w trybie "last minute", w zastępstwie Krzysztofa Głowackiego, który zachorował na koronawirusa. Radomianin był w treningu, bo w sobotę zmierzyć miał się z Warszawie z Taylorem Mabiką. Brawurowy plan zakładał przystąpienie do boju z Okoliem zaledwie tydzień po starciu z Gabończykiem. Ostatecznie Cieślak gładko pokonał Mabikę, ale z walki z Okoliem zrezygnowano, nie tylko ze względów czysto sportowych ale także i biznesowych.

- Związaliśmy się niedawno długoterminową umową z telewizją Polsat, która przedstawiła nam bardzo korzystne warunki współpracy i ciekawe perspektywy sportowe, z mistrzowską walką włącznie. Michał był gotów boksować z Okoliem, ale po przemyśleniu wszystkich "za i przeciw" postanowiliśmy, że poczekamy. Michał już w styczniu walczył w Kongo [z Ilungą Makabu] w pojedynku, który przyjął w ostatniej chwili - przekazał ringpolska.pl Ratyński.

Jest bardzo prawdopodobne, że w konsekwencji decyzji ekipy Cieślaka ofertę walki o pas z Okoliem otrzyma inny Polak - Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO), którego nazwisko również ostatnio pojawiało się w kontekście opcji rezerwowej za Głowackiego.

Add a comment

Michał Cieślak (20-1, 14 KO) pokonał przez nokaut w szóstej rundzie Taylora Mabikę (19-7-2, 10 KO) w walce wieczoru gali Polsat Boxing Night w Warszawie. Do momentu przerwania pojedynku, pięściarz z Radomia prowadził wysoko na punkty.

Polak od samego początku straszył przeciwnikami agresywnymi wejściami do półdystansu i mocnymi ciosami sierpowymi. Mabika starał się kontrować, jednak w zderzeniu z siłą fizyczną rywala, miał problemy ze skuteczną defensywną oraz kontratakami.

Z każdą rundą Cieślak stawał się coraz bardziej zdecydowany w swoich akcjach. Mabika inkasował sporo ciosów i kiedy w szóstej rundzie został trafiony silną kombinacją, zaczął sygnalizować problemy z prawą ręką. Najpierw 41-latek przyklęknął i pozwolił na liczenie do ośmiu, a po kolejnej ofensywnej szarży Polaka, Mabika dał się wyliczyć.

Dla Cieślaka był to powrót na ring po styczniowej porażce z rąk Ilungi Makabu. 31-letni radomianin jest jednym z głównych kandydatów, aby za tydzień na gali w Londynie skrzyżować rękawice z Lawrencem Okoliem w walce o pas WBO wagi junior ciężkiej.

Add a comment

 

Michał Cieślak (19-1, 13 KO) i Taylor Mabika (19-6-2, 10 KO) stanęli naprzeciw siebie podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed sobotnią galą Polsat Boxing Night w Warszawie. Polak wniósł na wagę 91,2 kg, zaś jego przeciwnik 88,2 kg.

Dla Cieślaka będzie to powrót na ring po styczniowej porażce z Ilungą Makabu w walce o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej. Mabika po raz czwarty wystąpi na gali organizowanej w Polsce. Transmisja w sobotę w Polsacie Sport od godz. 17 oraz Polsacie od godz. 20.

Pozostałe wyniki ważenia:
Przemysław Runowski (68,8 kg) - Michał Syrowatka (68,9 kg)
Ewa Piątkowska (63,4 kg) - Róża Gumienna (62,6 kg)
Mateusz Lis (78,6 kg) - Max Miszczenko (77,5 kg)
Mukhamad Ali Kharimov (74,3 kg) - Sejfulla Askhabov (74,8 kg)
Marcel Materla (56,6 kg) - Filip Lewandowski (56,3 kg)

Add a comment

Tomasz Babiloński skomentował w rozmowie z Krzysztofem Smajkiem informację opublikowaną na Twitterze przez Eddiego Hearna, jakoby Michał Cieślak (19-1, 13 KO) otrzymał ofertę zastąpienia chorego na koronawirusa Krzysztofa Głowackiego (31-2, 19 KO) w walce o pas WBO wagi junior ciężkiej z Lawrencem Okoliem (14-0, 11 KO)

- To było zapytanie, nie chciałbym tego nazywać ofertą, bo nie było cyferek ani konkretów. Odpowiedzieliśmy, że Michał walczy [pojutrze] z Taylorem Mabiką na Polsat Boxing Night. Jeśli są zainteresowani i nic się nie wydarzy w sobotę, to jesteśmy chętni, ale najważniejsza dla nas jest sobotnia walka - stwierdził współpromujący Cieślaka Babiloński.

Więcej na stronie pogongu.pl >>

Add a comment

Michał Cieślak (19-1, 13 KO) kończy przygotowania do walki z Taylorem Mabiką (19-6-2, 10 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją zaplanowanej na 5 grudnia gali Polsat Boxing Night w Ożarowie Mazowieckim.

- Będę przygotowany na najlepszego Mabikę i tak jak do każdej walki przygotowuję się na sto procent. Mam dwóch, nieraz trzech sparingpartnerów, więc solidnie mnie obciążają. Czuję się bardzo dobrze i czuję głód walki - mówi w rozmowie z Polsatsport.pl Cieślak.

Dla pięściarza z Radomia będzie to powrót na ring po styczniowej porażce z Ilungą Makabu w pojedynku o pas WBC wagi junior ciężkiej. Dla Cieślaka była to pierwsza przegrana na zawodowych ringach.

- Po walce z Makabu od razu wiedziałem, że wracam po swoje i muszę pracować dalej. Od tego pojedynku minęło trochę czasu, odpocząłem miesiąc i zabraliśmy się z trenerem do bardzo ciężkiej pracy - komentuje podopieczny trenera Andrzeja Liczika.

Grudniowa gala będzie pokazywana na żywo przez Polsat oraz Polsat Sport. Kibice zobaczą także m.in. pojedynek byłej mistrzyni świata Ewy Piątkowskiej z Różą Gumienną oraz Przemysława Runowskiego z Michałem Syrowatką.

Add a comment

5 grudnia na gali Polsat Boxing Night w Ożarowie Mazowieckim notowany wysoko w rankingach wagi junior ciężkiej Michał Cieślak (19-1, 13 KO) zmierzy się z Taylorem Mabiką (19-6-2, 10 KO).

Podopiecznemu Andrzeja Liczika w przygotowaniach do zbliżającego się występu pomaga m.in. Igor Jakubowski (2-0, 1 KO). 

Dla Cieślaka starcia z Mabiką, który niedawno uległ w Tarnowie na punkty Mateuszowi Masternakowi, będzie powrotem na ring po nieudanej próbie wywalczenia pasa WBC w konfrontacji z Ilungą Makabu.

Add a comment

W czwartek oficjalnie potwierdzono, że 5 grudnia odbędzie się kolejna gala pod znanym polskim kibicom szyldem Polsat Boxing Night. Główną atrakcją imprezy będzie walka Michała Cieślaka (19-1, 13 KO) z Taylorem Mabiką (19-6-2, 10 KO).

Andrzej Kostyra na stronie polsatsport.pl zdradził, że rozważano także dwóch innych kandydatów dla pięściarza z Radomia. Byli to Nikodem Jeżewski (19-0-1, 9 KO), który wróci na ring 11 grudnia w Łodzi oraz niedawny pretendent do tytułu mistrza świata federacji IBF Amerykanin Andrew Tabiti (17-1, 13 KO).

Grudniowa gala odbędzie się w hotelu, w kameralnej atmosferze, ze względu na obostrzenia wynikające z epidemii koronawirusa. Pojedynków undercardu, których ma być co najmniej sześć, jeszcze nie ogłoszono.

- Kilka zestawień jest frapujących, godnych „starych”, sławnych gal Polsat Boxing Night. A walka kobiet może wzbudzić zainteresowanie podobne do tego które wzbudziło starcie Ewy Brodnickiej z Ewą Piątkowską - wyjawił Kostyra. 

Add a comment