Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wiele wskazuje na to, że 24 września w Polsce dojdzie do walki o tytuł zawodowego mistrza świata. W Gliwicach lub Gdańsku rękawice mają skrzyżować Michał Cieślak i czempion federacji IBF w wadze junior ciężkiej Mairis Briedis. Na 99 procent dojdzie do tego pojedynku w tym terminie - powiedział "Super Expressowi" Zbigniew Ratyński, współpromotor Cieślaka, który prowadzi negocjacje z obozem Łotysza.

- Termin i miejsce wybrał Polsat, bo to Polsat Boxing Promotions ma być organizatorem tego wydarzenia. Negocjacje co prawda jeszcze trwają, ale wiele wskazuje na to, że już w tym tygodniu się zakończą. Co najważniejsze - dodał Ratyński.

Po raz ostatni walka takiego kalibru odbyła się w Polsce we wrześniu 2016 roku - w Ergo Arenie Krzysztof Głowacki musiał uznać wyższość Ołeksandra Usyka. Po pięciu latach ponownie w naszym kraju mamy być świadkami pojedynku o tytuł czempiona globu i ponownie w wadze junior ciężkiej. 

- Tak naprawdę finanse zostały już dogadane, ale diabeł tkwi w szczegółach. To detale, ale pewne kwestie musimy jeszcze dogadać. Nie chcę jednak za wiele zdradzać, bo Łotysze bardzo uważnie śledzą polskie media i potem łapią za słówka i wykorzystują to w negocjacjach - ocenia jeden z promotorów Michała Cieślaka.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>

Add a comment

Ekipy Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO) finalizują rozmowy na temat organizacji walki o pas IBF wagi junior ciężkiej. Do pojedynku dojść ma 24 września w Polsce, jednak menadżer Mariusza Wacha (36-7, 19 KO) Jerzy Mazur twierdzi, że starcie stoi pod znakiem zapytania, bo Łotysz może niebawem stracić mistrzowski pas.

- Briedis jest zobowiązany kontraktem do walki z Wachem i nawet jeśli chciałby z niej zrezygnować, musi nam zapłacić pieniądze zapisane w umowie na wypadek takiej okoliczności - tłumaczy Mazur. 

- Do tej pory promotorzy Briedisa nie zapłacili nam należnych pieniędzy. Ostateczny termin wyznaczyliśmy im na 20 sierpnia. Jeśli nie zapłacą, możemy wkroczyć na drogę prawną, a wtedy pojedynek Briedisa z Cieślakiem zostanie zablokowany - przekonuje menadżer "Wikinga" i dodaje" - Jeśli federacja IBF uzna, że Briedis nie może z powodu zobowiązań kontraktowych bronić swojego tytułu, to go po prostu może stracić. Mieliśmy ostatnio dość podobną sytuację w przypadku negocjacji walki Joshua - Fury, którą odwołano, bo Fury został zmuszony do pojedynku z Wilderem. 

Gdyby faktycznie doszło do sytuacji, w której Briedis został pozbawiony tytułu, o wakujące trofeum Cieślak zaboksowałby z kolejnym w rankingu Jayem Opetaią (20-0, 16 KO), jednak według informacji ringpolska.pl kwota, o której mówi Jerzy Mazur nie jest na tyle duża, by ekipa łotewskiego czempiona nie mogła "wrzucić jej w koszty" konfrontacji z Cieślakiem.

Add a comment

Walka Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO) o pas IBF wagi junior ciężkiej odbędzie się prawdopodobnie 24 września w Arenie Gliwice lub położonej na granicy Gdańska i Sopotu ERGO Arenie - zdradził w rozmowie z Przeglądem Sportowym promotor polskiego pięściarza Zbigniew Ratyński. 

- Negocjacje idą w dobrym kierunku, choć rzeczywiście liczyliśmy na to, że umowę uda się dopiąć wcześniej. Utknęliśmy na uzgadnianiu szczegółów, natomiast termin 24 września został utrzymany i wydaje się, że ta walka w żaden sposób nie jest zagrożona - powiedział Ratyński. 

Mairis Briedis to zwycięzca prestiżowego turnieju World Boxing Super Series, posiadacz mistrzowskich tytułów federacji IBF i magazynu The Ring. Michał Cieślak do pojedynku z Łotyszem został wyznaczony jako obowiązkowy challenger International Boxing Federation.

Więcej na stronach www Przeglądu Sportowego >>

Add a comment

Trwają negocjacje pomiędzy obozami Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO) w kwestii organizacji walki o pas IBF wagi junior ciężkiej.

Jak poinformował w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" promujący Cieślaka Zbigniew Ratyński, do pojedynku dojdzie najprawdopodobniej w Polsce na przełomie września i października. Tymczasem w sprawie pojawił się nowy wątek, związany z kontraktowymi zobowiązaniami Briedisa wobec Mariusza Wacha. Łotewski czempion ma bowiem podpisaną umowę na walkę z "Wikingiem" i ten szczegół zwrócił uwagę federacji IBF, która już skierowała do zainteresowanych stron zapytanie, jak faktycznie wygląda sytuacja.

Zgodnie z dyrektywą International Boxing Federation wszelkie kontraktowe niejasności mogą sprawić, że zawodnik zostanie wykluczony z mistrzowskich negocjacji, co w przypadku Briedisa skutkować mogłoby nawet odebraniem pasa. Przy takim scenariuszu Cieślak o wakujące trofeum zaboksowałby z kolejnym w rankingu Jayem Opetaią (20-0, 16 KO). Czy taki scenariusz ma szansę na realizację, czas pokaże...

Add a comment

Kalle Sauerland poinformował, że we wrześniu ma dojść do walki o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem (21-1, 15 KO) i Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO). Polak jest oficjalnym pretendentem do pasa International Boxing Federation.

- Mamy przed sobą obowiązkową obronę pasa IBF z Polakiem Michałem Cieślakiem. Do tej walki dojdzie w okolicy września - powiedział promotor Łotysza, który ma już plan na kolejne występy swojego zawodnika.

- Rozmawiałem także 10 dni temu z Eddiem Hearnem o walce unifikacyjnej z Lawrencem Okoliem. Wszyscy chcemy do tego doprowadzić. Myślę, że to będzie możliwe w grudniu lub styczniu - dodał Sauerland.

Niemiecki promotor dodał, że Briedis cały czas myśli o przejściu do wagi ciężkiej, jednak prawdopodobnie stoczy jeszcze dwa pojedynki w limicie kategorii cruiser. Łotysz posiada pas IBF od września ubiegłego roku.

Add a comment

Choć przedwczoraj minął czas wyznaczony przez federację IBF na rozmowy w sprawie organizacji walki o pas IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem (21-1, 15 KO) i Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO), ekipy pięściarzy nadal prowadzą negocjacje. 

- Termin minął, ale to nic ważnego - dalej negocjujemy. Data podana przez IBF to raczej rekomendacja - powiedział portalowi sportacentrs.com menadżer Briedisa Raimonds Zeps.

- Jeśli zainteresowane strony nie komunikują się ze sobą i nie osiągnęły porozumienia, IBF ogłasza przetarg, ale my kontynuujemy rozmowy, wciąż negocjujemy - dodał opiekun czempiona.

Wczoraj promujący Cieślaka Zbigniew Ratyńśki przekazał ringpolska.pl, że Łotysze otrzymali od polskiej strony dwie oferty finansowe na stoczenie walki nad Wisłą.

Add a comment

Wczoraj minął czas wyznaczony przez federację IBF na negocjacje ws. organizacji walki o pas wagi junior ciężkiej pomiędzy obozami Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO).

- Na tę chwilę nie mamy żadnej informacji czy Łotysze przyjmują naszą ofertę czy nie. W piątek złożyliśmy ostateczną ofertę i do dziś strona Briedisa nie odpowiedziała. Będzie przetarg, jeśli nie zwakują pasa, jednak wydaje mi się że będą jednak chcieli przejść do ciężkiej - zdradził ringpolska.pl jeden z promotorów Cieślaka Zbigniew Ratyński. Więcej w załączonym materiale wideo.

Add a comment

Dziś kończy się okres wyznaczony przez federację IBF na negocjacje ws. organizacji walki o pas wagi junior ciężkiej pomiędzy obozami Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO). Polski lider listy challengerów nie może doczekać się ogłoszenia daty pojedynku i jest mu obojętne, czy o tytuł zawalczy z Briedisem czy kolejnym w rankingu Jaiem Opetaią (20-0, 16 KO).

Add a comment

Jak informuje łotewski portal sportacentrs.com, ekipa Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO) nie jest zadowolona z wysokości oferty finansowej przedstawionej przez obóz Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i nie zamierza na zaproponowanych warunkach zgodzić się na obronę pasa IBF wagi junior ciężkiej w Polsce. 

Zgodnie z decyzją International Boxing Federation przedstawiciele Briedisa i Cieślaka mają czas na osiągnięcie porozumienia do 10 lipca. Jeśli się to nie uda, organizatora pojedynku wyłoni przetarg.

Nie jest jednak wykluczone, że poszukujący dużych pieniędzy czempion z Łotwy zrezygnuje ostatecznie z pojedynku z polskim challengereem i przejdzie do kategorii ciężkiej, co sugerował już w przeszłości razy. 

Add a comment

Sześć dni pozostało ekipom Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) i Mairisa Briedisa (27-1, 19 KO) na osiągnięcie porozumienia w sprawie organizacji walki o pas IBF wagi junior ciężkiej. Na jakim etapie są rozmowy z Łotyszami? Zapraszamy do lektury wywiadu z promotorem polskiego challengera Zbigniewem Ratyńskim.

Zbliża się wyznaczony przez IBF termin 10 lipca. Jak idą negocjacje z ekipą Briedisa?
Zbigniew Ratyński: My przestawiliśmy Łotyszom swoją ofertę na organizację walki w Polsce. Aktualnie czekamy na propozycję z ich strony dotyczącą pojedynku poza granicami Polski.

Można odnieść wrażenie, że ekipa Briedisa bardziej liczy na pieniądze z Polski niż chce walki na Łotwie...
Chyba można to tak interpretować.

Mairis Briedis tymczasem ogłosił przejście do wagi ciężkiej. Na ile poważnie traktujecie te deklaracje?
Myślę, że to tylko element gry mającej na celu wytargowanie wyższej gaży w negocjacjach.

A wam aż tak bardzo zależy na ściągnięciu Briedisa nad Wisłę czy liczy się po prostu walka o pas IBF?
My chcemy, by Michał zaboksował o mistrzostwo świata, bez znaczenia czy z Briedisem czy z kimś innym. Nie jesteśmy zdeterminowani na tyle co do Briedisa na tyle, by płacić mu fortunę za przyjazd do Polski.

Ostatnio w tej kwestii zaszło chyba nieporozumienie, bo powiedziałeś w wywiadzie, zapytany o milion dolarów dla Briedisa, że "dacie radę", a odebrano to tak, jakbyś powiedział, że macie milion dla Briedisa...
To prawda. I miałem na myśli tylko to, że się jakoś dogadamy. Nie powiedziałem dosłownie, że damy Briedisowi milion dolarów.

Ale rozumiem, że jesteście finansowo przygotowani na ewentualny przetarg...
Tak, mamy fundusze i jesteśmy gotowi, ale czekamy jeszcze na ofertę ekipy Briedisa co do walki za granicą.

Czyli, jeśli będzie trzeba, Michał może z Briedisem walczyć też na Łotwie.
Oczywiście.

Add a comment