Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Jan Czerklewicz (11-1, 3 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Łukaszem Pławeckim (6-0-2, 4 KO) w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 29 w Mrągowie. Sędziowie punktowali 98-92 i dwukrotnie 100-90.

Czerklewicz zdecydowanie lepiej wszedł w pojedynek. Od pierwszych minut podopieczny trenera Andrzeja Liczika był aktywny, zadawał sporo ciosów, trzymał rywala na bezpieczny dla siebie dystans i był w ringu efektywny. Czerklewicz pracował na nogach, nie pozwalał przeciwnikowi rozwiajć się w półdystansie oraz precyzyjnie kontrował.

Pławecki od trzeciego starcia coraz częściej zaczął być spychany do obrony. Przewaga Czerkleiwcza powiększała się, a pięściarz z Warszawy zyskiwał więcej miejsca do swobodnego boksowania. Pięściarz z Nowego Sącza polował na mocne kontry, ale był w swoich poczynaniach nieskuteczny.

Pod koniec piątego starcia Czerklewicz poważnie wstrząsnął rywalem po serii mocnych ciosów sierpowych przy linach. W drugiej połowie walki obraz pojedynku nie zmieniał się. Czerklewicz był skuteczny, aktywny i kompletnie zdominował przeciwnika. Momentami wydawało się, że pięściarz z Warszawy jest blisko wygranej przed czasem, ale ostatecznie Pławecki przeboksował pełen dystans. Po dziesięciu rundach sędziowie wypunktowali pewną wygraną 25-latka.