Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Jan Czerklewicz (10-1, 3 KO) kończy przygotowania do walki z Łukaszem Pławeckim (6-0-2, 4 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 29 organizowanej 15 lipca w Amfiteatrze w Mrągowie nad jeziorem Czos.

25-latek, który rozpoczynał swoją przygodę z zawodowym boksem w Stanach Zjednoczonych, nie wyklucza, że jeszcze w tym roku spróbuje swoich sił w kolejnej walce wyjazdowej. Czerklewicz na razie jednak skupia się na pojedynku z niepokonanym rywalem z Nowego Sącza.

- Łukasz jest niepokonany i na pewno będzie wymagającym rywalem. Po tym pojedynku chciałbym trochę odpocząć, bo jestem w treningu od dłuższego czasu. Planuję, aby w tym roku na pewno polecieć do USA. Zobaczymy, czy uda się to zrobić z trenerem, czy raczej będzie to wyjazd sparingowy. Zobaczymy, co się wydarzy po najbliższej walce. Jeśli pojawią się oferty z Wysp Brytyjskich czy USA, to będę chciał się sprawdzać - mówi podopieczny trenera Andrzeja Liczika w rozmowie z kanałem "Lucky Punch".

- Na pewno nie będę chciał skakać od razu na bardzo głęboką wodę i przeskakiwać o wiele szczebli z poziomem rywali, chyba że będziemy mieć pewność, że do tego poziomu należę. Mam 25 lat, od zawodników w tym wieku oczekuje się pewnego poziomu. Walka z Łukaszem pokaże, czy jestem zawodnikiem stabilnym, który już powinien rywalizować z lepszymi - dodaje pięściarz grupy KnockOut Promotions.

Dla Czerklewicza, który ostatni raz boksował w maju będzie to drugi tegoroczny występ. Pławecki ostatni profesjonalny pojedynek stoczył w styczniu, wygrywając przed czasem z Emmanuelem Feuzeu.

Podczas gali KBN 29 w Mrągowie dojdzie także m.in. do ciekawie zapowiadającej się walki pomiędzy Kamilem Urbańskim (3-0, 2 KO) i Yanielem Evanderem Riverą (7-2-1, 3 KO). Między linami zaprezentuje się także m.in. boksujący w kategorii junior ciężkiej Artur Górski.

KUP BILET NA GALĘ KBN 29 W MRĄGOWIE >>