Łukasz Pławecki (6-0-2, 4 KO) ma przed sobą ostatnie dni przygotowań do pojedynku z Janem Czerklewiczem (10-1, 3 KO) w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 29, która odbędzie się 15 lipca w Mrągowie. 36-letni "Boom Boom", który wcześniej odnosił sukcesy w kickboxingu, chce jak najszybciej zdobywać doświadczenie w zawodowym boksie.

- Wszedłem w ten boks, wiem ile mam lat, wiem ile walk stoczyłem. Chcę jak najwięcej, jak najszybciej robić walk, dlatego związałem się z grupą KnockOut Promotions - mówił po swojej ostatniej zawodowej walce zawodnik z Nowego Sącza.

- Bardzo się cieszę, że w tym wieku, cały czas robię coś nowego, cały czas czegoś się uczę. To jest piękne w sportach walki - dodaje Pławecki.

Pięściarz z Małopolski jest pewny siebie przed starciem z Czerklewiczem. Pytany kilka miesięcy temu o ten pojedynek, "Boom Boom" zapowiadał duże ringowe widowisko.

- To będzie ciekawe porównanie typowej techniki bokserskiej z siłą i brutalnością w ringu. Po prostu widowiskowy pojedynek. To będzie jedna z lepszych walk w kategorii półciężkiej w kraju - podsumował Pławecki.

KUP BILET NA GALĘ KBN 29 W MRĄGOWIE >>