Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Lubię sprawiać niespodzianki - przekonuje w rozmowie z Polsatsport.pl Sergiej Radczenko (6-1, 1 KO), który jutro stoczy walkę z Michałem Cieślakiem (15-0, 10 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej w Legionowie.

- Walczy się tak, jak przeciwnik pozwala. Zobaczymy na co pozwoli mi jutro Cieślak. Ja lubię wygrywać z faworytami, ale wszystko okaże się dopiero w ringu - mówi Ukrainiec.

Dla Radczenki będzie to już drugo tegoroczny występ na gali organizowanej w Polsce. W lutym Ukrainiec przegrał na punkty z Krzysztofem Głowackim.

- Spodziewam się Cieślaka w najlepszej formie i mam nadzieję, że taka właśnie będzie. Ja ciężko trenowałem i jestem gotowy na dziesięć ciężkich rund. Przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo - podsumowuje Radczenko.

W Legionowie swoje zawodowe walki stoczą także m.in. Mateusz Tryc, Rafał Grabowski oraz debiutujący na zawodowym ringu Kazimierz Łęgowski.