Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Polscy pięściarze na medal igrzysk olimpijskich czekają od 1992 roku. Ostatnim, który stanął na podium tej imprezy, był w Barcelonie Wojciech Bartnik. W Rio de Janeiro wystartują Tomasz Jabłoński (75 kg) i Igor Jakubowski (91 kg). W czwartek nasi zawodnicy poznali rywali.

Jabłoński, który jest wicemistrzem Europy, w pierwszej rundzie zmierzy się z Australijczykiem Danielem Lewisem, który na co dzień pracuje jako operator ciężkich maszyn w kamieniołomie. W przypadku zwycięstwa Polak skrzyżuje rękawice z rozstawionym w turnieju z numerem drugim Uzbekiem Bektemirem Melikuzijewem. To aktualny wicemistrz świata.

Jakubowski najpierw spotka się z Brytyjczykiem Lawrencem Okolie, który w czasie igrzysk w Londynie przed czterema laty sprzedawał hamburgery w McDonaldzie. Gdyby udało się pokonać świetnie zbudowanego Brytyjczyka, wówczas w kolejnej rundzie będzie czekał wicemistrz świata Kubańczyk Erislandy Savon. To bratanek legendarnego Felixa Savona, który zdobył trzy tytuły mistrza olimpijskiego z rzędu (1992-2000).

Można zatem powiedzieć, że losowanie nie było najszczęśliwsze dla polskich zawodników.

- Przyjechaliśmy do Rio de Janeiro walczyć, a nie patrzeć na losowanie. Jeżeli chcemy zdobywać medale, to musimy wygrywać z najlepszymi. Kiedyś i tak trzeba byłoby trafić na tak mocnych rywali. Może lepiej, że spotykamy się z nimi na początku turnieju, bo zrobimy swoją robotę, a potem będziemy mieć spacer - mówił Zbigniew Raubo, trener kadry polskich pięściarzy.

- Igor jest w stanie wygrać z każdym i w Rio de Janeiro będzie chciał to pokazać. Tomek z kolei ma niesamowitą wolę walki. Dzięki temu jest w stanie zajść bardzo wysoko - dodał.

Pełna treść artykułu na Eurosport.onet.pl >>