Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Sebastian Skrzypczyński- Wygrana byłaby największym sukcesem w mojej karierze. Ta walka pokaże mi też moje miejsce w bokserskim świecie - mówi Sebastian Skrzypczyński (7-6-2, 3 KO) o pojedynku z wysoko notowanym w światowych rankingach Damianem Jonakiem (31-0-1, 20 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice 18 lutego podczas gali "Wojak Boxing Night" w Raciborzu.

- O walce dowiedziałem się niedawno i na pewno nie będę miał idealnych przygotowań, ale takich ofert nie można odrzucać. Z pewnością wiele osób z chęcią zobaczy jak przegrywam, ale ja zrobię wszystko, żeby zwyciężyć. Będę chciał się w tej walce pokazać, niezależnie od wyniku. Damian to zawodnik na zupełnie innym etapie kariery, ale ja nie unikam żadnych wyzwań - mówi pięściarz z Kalisza, który w ubiegłym roku niespodziewanie pokonał Daniela Urbańskiego i zanotował remis z Krzysztofem Chudeckim.

- Kilka lat temu zmierzyliśmy się jako amatorzy. Damian był już wtedy pewien podpisania zawodowego kontraktu, a ja dopiero zaczynałem jako amator. Wtedy przegrałem, ale teraz zrobię wszystko, żeby wynik był odwrotny. Chcę sprawdzać się z dobrymi zawodnikami i to jest moja szansa. Na pewno nie będzie łatwo, ale ja tej walki nie zamierzam przegrywać - zakończył pięściarz grupy Babilon Promotion.

Walka Damiana Jonaka z Sebastianem Skrzypczyńskim została zakontraktowana na 8 rund w umownym limicie wagowym do 71 kilogramów.