Ekipa obowiązkowego pretendenta do pasa WBC wagi junior ciężkiej Thabiso Mchunu (23-5, 13 KO) nie zamierza czekać na mistrzowski pojedynek z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO) do czasu aż ten stoczy walkę z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO) i żąda starcia z czempionem.

- Nie przyjmiemy żadnego odstępnego! Chcemy walczyć z Makabu i zdobyć pas WBC. Canelo chce boksować w maju, więc do tego czasu Makabu musi załatwić sprawę z Tahbiso - mówi trener challengera Sean Smith. 

Podczas ostatniej konwencji World Boxing Council potwierdzo, że Mchunu jest obligatoryjnym rywalem dla Makabu. Jednocześnie zaakceptowano prośbę obozu Alvareza o zgodę na bój z Makabu.

W pojedynku wieczoru sobotniej gali w Las Vegas niepokonany na zawodowych ringach Terence Crawford (38-0, 29 KO) zastopował w dziesiątej rundzie Shawna Portera (31-4-1, 17 KO), broniąc pasa WBO kategorii półśredniej.

Większość rund była dość wyrównana. W dziesiątym starciu Crawford dwukrotnie posłał Portera na deski i narożnik challengera poddał walkę. W chwili przerwania rywalizacji mistrz prowadził na kartach punktowych 86-85, 86-85, 87-84.

Po pierwszej porażce poniesionej przed czasem 34-letni Porter ogłosił zakończenie kariery. Zwycięski Crawford stał się natomiast oficjalnie wolnym agentem, bo wygasł jego kontrakt z grupą Top Rank. Czas na unifikację ze współpracującym z PBC mistrzem WBC i IBF Errolem Spencem Jr (27-0, 21 KO)....

W pojedynku wieczoru wczorajszej gali DAZN Demetrius Andrade (31-0, 19 KO) zastopował w drugiej rundzie Jasona Quigleya (19-2, 14 KO), broniąc po raz piąty pasa WBO wagi średniej. 

Faworyzowany Amerykanin od początku kontrolował przebieg wydarzeń w ringu, już w pierwszej rundzie posyłają rywala na deski. Po kolejnych dwóch nokdaunach w drugiej osłonie walka została przerwana. Cały pojedynek z załączonym materiale wideo.

Podczas tej samej imprezy zunifikowany mistrz WBA i IBF kategorii koguciej Murodjon Akhmadaliev (10-0, 7 KO) pokonał na punkty José Velásqueza (29-7-2 19 KO, zaś starcie  Julio Cesara Martineza (18-1 14 KO) z McWilliamsem Arroyo (21-4 16 KO) uznane zostało za nieodbyte po tym, jak rywalizację zastopowano w wyniku kontuzji po drugiej rundzie.

Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) oświadczył, że planowanej wstępnie na maj przyszłego roku walce z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO) chciałby ważyć około 180 funtów (81,6 kg), czyli 20 funtów (9,1 kg) mniej niż wynosi limit kategorii junior ciężkiej, której pas WBC byłby stawką pojedynku. 

- Jestem bardzo sprytnym pięściarzem, wierzę w swoją siłę i umiejętności i dlatego chcę walczyć o tytuł wagi cruiser. To wielkie wyzwanie i kwestia 20 kilogramów, dla mnie to walka 50 na 50, ale czuję się mocny - powiedział "Canelo".

- Kocham wyzwania i chcę przejść do historii, dlatego podejmuję to wyzwanie. Zobaczymy, czy faktycznie będzie najtrudniejszym do tej pory - dodał bezdyskusyjny czempion dywizji superśredniej.

Eddie Chambers nie podziela entuzjazmu wielu kibiców boksu po ogłoszeniu, że Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) w swoim kolejnym występie chce się zmierzyć z Ilungą Makabu (28-2, 25 KO).

- Widziałem, jak fani narzekali, że Demetrius Andrade jest takim strasznym bokserem i za mało znanym, by walczyć z Canelo... Waga junior ciężka w Ameryce się nie liczy, nie wiecie nawet, kim jest Makabu, ale jesteście podekscytowani.... Hej! Powinniście utrzymać tamtą narrację!!! - napisał Chambers na Twitterze. 

Póki co nie ma pewności, czy do starcia Alvareza z Makabu faktycznie dojdzie. Zgodę na walkę wyraziła natomiast federacja WBC, której pięściarze są mistrzami, odpowiednio w kategoriach superśredniej i junior ciężkiej.

Czempion WBC wagi junior ciężkiej Ilunga Makabu (28-2, 25 KO) jest przekonany, że wyjdzie zwycięsko z walki z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO). Pojedynek, który zaproponował Eddy Reynoso - trener i menadżer dzierżącego komplet tytułów kategorii superśredniej "Canelo" - planowany jest wstępnie na maj przyszłego roku.

- Ja w każdej walce boksuję inaczej i to może być problem. Canelo zawsze jest w ringu agresywny, zawsze atakuje, mocno bije. A co ludzie mogą powiedzieć o mnie? Ja potrafię boksować, potrafię przyjąć cios, potrafię mocno uderzyć. Zobaczymy, czy Canelo to wytrzyma - powiedział Kongijczyk w wywiadzie dla Fight Hub TV.

- Nie wygram tej walki na punkty, ja znokautuję Canelo! - dodał Makabu, który w styczniu boksować miał z obowiązkowym challengerem Thabiso Mchunu, jednak pojedynek ten stanął pod znakiem zapytania.

Saul Alvarez (57-1-2, 39 KO) po odejściu na sportową emeryturę Floyda Mayweathera Jr został najpopularniejszym i najlepiej zarabiającym pięściarzem globu. Jak "Money" ocenia swojego następcę?

- Canelo mi się podoba, to kawał boksera, ale jest też wielu innych świetnych pięściarzy - Gervonta Davis, Errol Spence Jr, Terence Crawford. To moja szczera opinia. Davdi Benavidez to też kawał boksera, byłby dobrym sprawdzianem dla Canelo  - stwierdził Mayweather w jednym z wywiadów udzielonych podczas konwencji WBC w Meksyku. 

Saul Alvarez zaskoczył ostatnio bokserski świat zamiarem stoczenia walki o mistrzowski tytuł w piątej kategorii wagowej. Meksykanin chciałby zmierzyć się z czempionem WBC wagi junior ciężkiej Ilungą Makabu (28-2, 25 KO).

Wygląda na to, że Gienadij Gołowkin (41-1-1, 36 KO) nie ma co liczyć w najbliższym czasie na trzecią walkę z Saulem Alvarezem (57-1-2, 39 KO). Według trenera i menadżera "Canelo" aktualnie jako potencjalni rywale brani są pod uwagę: Dimitrij Biwoł, Artur Beterbijew, Jermall Charlo i David Benavidez.

Gołowkin i Alvarez mają za sobą dwa zacięte pojedynki - pierwszy zakończył się remisem, choć zdaniem większości obserwatorów bardziej na wygraną zasłużył Kazach, w drugim górą był Meksykanin. 

Gienadij Gołowkin między liny powróci 29 grudnia bojem o pasy WBA i IBF wagi średniej z Ryotą Muratą (16-2, 13 KO). Saul Alvarez kolejny raz pokaże się między linami w maju.