Grupa Golden Boy Promotions złożyła pozew w sądzie stanu Nevada przeciwko stajni Top Rank, zarzucając jej defraudację pieniędzy oraz ukrywanie prawdziwych wpływów z walk z udziałem Manny'ego Pacquiao. W 2006 roku Filipińczyk podpisał kontrakt z Golden Boy, mając w dalszym ciągu ważną umowę z Top Rank. Do dzisiaj ta druga grupa pobiera około 30 % jego wynagrodzeń za ringowe występy, a stajni Oscara De La Hoi za pojedynki Filipińczyka należy się 6% od kwoty wpływów.
Golden Boy zarzuciło Top Rank, że sumy przekazane na ich konto za walki Pacquiao przeciwko Davidowi Diazowi, Miguelowi Cotto oraz Joshule Clotteyowi zostały zdecydowanie zaniżone. W związku z tym stajnia pod kierownictwem "Złotego Chłopca" domaga się śledztwa w tej sprawie. Bob Arum, szef grupy Top Rank z miejsca zaprzeczył wszystkim oskarżeniom.
Cała sytuacja może odbić się na kibicach zawodowego boksu, którzy od dłuższego czasu i tak bardzo rzadko mają okazję, żeby zobaczyć pięściarzy obu grup promotorskich walczących przeciwko sobie.
Były tymczasowy mistrz świata kategorii junior średniej Alfredo Angulo (19-1, 16 KO) został deportowany do Meksyku, po tym jak się okazało, że pięściarz od wielu lat przebywa na terenie Stanów Zjednoczonych nielegalnie. Angulo przez ostatnie lata trenował w Kalifornii, a po USA podróżował jedynie samochodem, by nie wpaść w kłopoty na lotnisku przy sprawdzaniu ważności jego wizy.
Promotor pięściarza Gary Shaw zapewnił, że Angulo obecnie stara się o wizę umożliwiającą powrotny, legalny wjazd do Stanów Zjednoczonych. Nie wiadomo jednak jak zostanie potraktowany jego wniosek, pamiętając o ostatnim czasie bezprawnego pobytu. Kilka tygodni temu Meksykanin odrzucił opiewającą na 750 tysięcy dolarów ofertę pojedynku z Sergio Martinezem. Obecnie nie ma zaplanowanej żadnej walki.
Po tym jak stajnia Top Rank nie dogadała się z Danielem Edouardem co do warunków walki z byłym niekwestionowanym mistrzem świata wagi średniej Kelly Pavlikiem (36-2, 32 KO), teraz blisko zakontraktowania pojedynku z "Duchem" jest Brian Vera (17-5, 11 KO). Innym kandydatem do skrzyżowania rękawic z Pavlikiem jest niedawny rywal Felixa Sturma - Giovanni Lorenzo, ale ta opcja jest dużo mniej prawdopodobna.
Do starcia Pavlika z Verą miałoby dojść 13 listopada w Dallas. Vera pochodzi z Teksasu i idealnie pasuje do koncepcji gali, która będzie zorganizowana na stadionie futbolistów miejscowej drużyny Kowbojów. Organizatorzy spodziewają się na trybunach ponad 70 tysięcy osób.
Mistrz świata WBC wagi średniej Sergio Martinez (45-2-2, 24 KO) uważa, że Paul Williams (39-1, 27 KO) wcale nie chciał rewanżowego pojedynku z nim i gdyby nie presja telewizji HBO, to nigdy nie zgodziłby się na drugie starcie z Argentyńczykiem. Do starcia pięściarzy dojdzie 20 listopada w Atlantic City.
- HBO zmusiło Williamsa do walki ze mną, on chciał tego za wszelką cenę uniknąć. Ukarzę go za to w ringu dużo bardziej niż za pierwszym razem. Teraz nasz pojedynek będzie jeszcze bardziej intensywny, wyjdę do ringu, żeby pomścić swoją porażkę. Ta walka to dla mnie spełnienie marzeń - mówi "Maravilla" Martinez.
Pierwszy pojedynek Argentyńczyka z dysponującym znakomitymi warunkami fizycznymi Amerykaninem odbył się w grudniu zeszłego roku. Po dwunastu niezwykle efektownych rundach sędziowie przyznali niejednogłośne zwycięstwo punktowe Williamsowi.
Jeden z najlepiej zapowiadających się pięściarzy młodego pokolenia James Kirkland (25-0, 22 KO) opuści zakład karny w Teksasie kilka dni później niż to wcześniej zapowiadano. Amerykanin, który odsiaduje wyrok za nielegalne posiadanie broni miał wyjść na wolność 17 września, ale nie zdążono do tego dnia załatwić wszystkich kwestii formalnych związanych z tą sprawą.
26-letni Kirkland do domu wróci dopiero na początku przyszłego tygodnia. Pierwszy występ pięściarza po półtorarocznym pobycie w więzieniu planowany jest na 6 listopada na gali w Newark. Potem Amerykanin ma także wystąpić 4 grudnia w Meksyku.
Jest już niemal przesądzone, że mistrz świata WBC wagi półśredniej Andre Berto (26-0, 19 KO) w swojej kolejnej zawodowej walce skrzyżuje rękawice z posiadaczem srebrnego pasa w tym samym przedziale wagowym Selcukiem Aydiniem (20-0, 15 KO). Do starcia tych dwóch niepokonanych na profesjonalnych ringach pięściarzy dojdzie 27 listopada na gali w Las Vegas, gdzie głównym wydarzeniem wieczoru będzie pojedynek Juana Manuela Marqueza z Michaelem Katsidisem.
Wyznaczona przez federację WBC na 17 września data przetargu, który miał wyłonić organizatora pojedynku Berto z Selcukiem została przesunięta o kilkanaście dni na prośbę promotorów obu pięściarzy. Jak się nieoficjalnie mówi, Amerykanin zgodził się na walkę z Turkiem za "jedyne" 300 tysięcy dolarów, gdyż dostał od telewizji HBO obietnicę, że w kolejnym pojedynku zmierzy się z rywalem o znanym nazwisku za kilkakrotnie większą gażę.
20-letni Saul Alvarez (34-0-1, 26 KO) po kolejnym bardzo udanym występie, w którym znokautował weterana Carlosa Baldomira, przedłużył umowę z Golden Boy Promotions i już planowany jest jego kolejny pojedynek na datę 4 grudnia. Według licznych meksykańskich źródeł, rywalem Alvareza może okazać się Matthew Hatton (40-4-2, 15 KO), do walki z którym próbowano doprowadzić już wcześniej w tym roku. Starcie to miało być jedną z walk poprzedzających konfrontację Mayweather - Mosley na gali w Las Vegas, jednak porozumienie nie zostało osiągnięte.
Jak poinformował w rozmowie z amerykańskimi mediami szef grupy Top Rank Bob Arum, pojedynek pomiędzy Pawłem Wolakiem (27-1, 17 KO) i Julio Cesarem Chavezem Jr (41-0-1, 30 KO) jest już pewny. Do starcia polskiego pięściarza, który od lat mieszka za Oceanem oraz syna meksykańskiej legendy boksu dojdzie 4 grudnia. Walka najprawdopodobniej odbędzie się w Atlantic City podczas gali, na której główną atrakcją wieczoru będzie potyczka z udziałem mistrza świata trzech kategorii wagowych Miguela Cotto.
Wolak i Chavez mieli początkowo skrzyżować rękawice już we wrześniu, ale Chavez mając w perspektywie grudniową walkę właśnie z Cotto, postanowił nie ryzykować kontuzji i skupić się wyłącznie na przygotowaniach do boju z Portorykańczykiem. Potem jednak głos zabrał trener Meksykanina Freddie Roach, który stwierdził, że Cotto może być zbyt dużym wyzwaniem na ten etap kariery dla Chaveza i jako przeciwnika dla 24-latka, zaczęto ponownie mierzyć w Wolaka. Zwycięzca tego pojedynku będzie brany pod uwagę jak główny kandydat do walki z Miguelem Cotto w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Zaplanowany na 20 listopada rewanżowy pojedynek pomiędzy nowym królem wagi średniej Sergio Martinezem (45-2-2, 24 KO) oraz wysoko notowanym w rankingach bez podziału na kategorie wagowe Paulem Williamsem (39-1, 27 KO), został zakontraktowany w umownym limicie wagowym do 157 funtów. Taki warunek został postawiony przez obóz Amerykanina, który bardzo długo zwlekał z sygnowaniem umowy.
Obaj pięściarze za walkę dostaną półtora miliona dolarów. Stawką pojedynku będzie należący do Argentyńczyka pas WBC wagi średniej. Potyczka będzie miała miejsce w Altantic City.
Daniel Edouard (23-3-2, 14 KO) nie będzie ostatecznie rywalem Kelly Pavlika (36-2, 32 KO) na organizowanej 13 listopada przez grupę Top Rank gali boksu zawodowego w Dallas. Przedstawiciele pięściarza urodzonego na Haiti nie porozumieli się ostatecznie z osobami reprezentującymi interesy "Ducha" w sprawach finansowych i obóz Amerykanina rozpoczął poszukiwania nowego rywala.
Pojedynek Pavlika z Edouardem miał się odbyć w umownym limicie wagowym do 164 funtów. Dla pięściarza ze stanu Ohio będzie to pierwszy zawodowy występ od czasu kwietniowej porażki na punkty z Sergio Martinezem.
Były mistrz świata wagi koguciej Władimir Sidorenko (22-2-2, 7 KO) będzie najbliższym rywalem jednego z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie wagowe Nonito Donaire (24-1, 16 KO). Do starcia Ukraińca, który do niedawna boksował dla niemieckiej grupy Universum oraz Filipińczyka dojdzie 4 grudnia, na gali na której główną atrakcją wieczoru będzie pojedynek z udziałem Miguela Cotto. Impreza najprawdopodobniej odbędzie się w Atlantic City.
Dla Donaire'a będzie to trzeci tegoroczny występ. W dwóch poprzednich pięściarz zanotował zwycięstwa przed czasem. Sidorenko z kolei w tym roku stoczył tylko jedną walkę wygrywając wysoko na punkty podczas gali rozgrywanej na Ukrainie.
