Bokserscy dziennikarze i kibice od jakiegoś czasu żyli doniesieniami, że tuż przed dzisiejszą walką o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (60-3, 51 KO) i Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO) w szatni "Dr Stalowego Młota" zjawi się kontrowersyjny Dereck Chisora  (18-4, 12 KO), by jako sekundant Powietkina doglądać procedury bandażowania rąk Ukraińca.

Chisora, który ma bogatą historię zatargów z braćmi Kliczko, faktycznie już wczoraj przyleciał do Moskwy, jednak o jego wizycie w szatni Kliczki nie ma mowy. Wcześniej zapewniał promotor gali Andrei Riabinski, a dziś prowadzący karierę Powietkina Kalle Sauerland.

- Żeby było jasne - Del Boy jest tu jako gość VIP nie przyjdzie do szatni sprawdzić bandaże Kliczki. Sztuczki psychologiczne... - wyklarował sytuację Sauerland.