Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

KliczkoPowraca temat wielkiej walki Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) - David Haye (26-2, 24 KO), która dla ukraińskiego mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej byłaby 48. i ostatnią w zawodowej karierze. Może do niej dojść w 2014 roku.

Obowiązkowym pretendentem do walki z 42-letnim mistrzem jest Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO)., który tę pozycję teoretycznie zapewnił sobie kilka miesięcy temu, zwyciężając na punkty Chrisa Arreolę. Choć Kanadyjczyk domaga się walki o pas, Witalijowi Kliczce udaje się odwlec ją w czasie. Tłumacząc się kontuzją, starszy z braci Kliczków zdołał przekonać organizację WBC, że nie będzie mógł wyjść na ring w tym roku.

Możliwe, że chodzi mu po głowie inne rozwiązanie. - Walka z Davidem Haye'em? Dlaczego nie? Zobaczymy. Mam oficjalnego pretendenta do walki o pas. Ale wszystko zależy od WBC - powiedział Witalij Kliczko w jednym z ostatnich wywiadów.

Opcję walki Kliczko - Haye w rozmowie z serwisem worldboxingnews.net skomentował Jose Sulaiman, szef WBC. O wszystkim ma rozstrzygnąć głosowanie. Sulaiman póki co sugeruje, że pierwszeństwo powinien mieć Stiverne.

- Decyzje o obowiązkowych obronach tytułów zostaną podjęte na zjeździe WBC, do którego dojdzie w dniach 3-9 listopada w Tajlandii. Słyszałem, że Witalij chciałby walczyć z Haye'em. Naszym pretendentem jest Stiverne i sądzę, że na zjeździe jego prawa powinny zostać zachowane - mówi Sulaiman.

32-letniego Haye'a, który dwa lata temu przegrał na punkty z młodszym z braci Kliczków - Władymirem i stracił pas WBA wagi ciężkiej, 28 września w Manchesterze czeka walka z Tysonem Furym. Witalij Kliczko po raz ostatni na ring wyszedł rok temu, kiedy to w Moskwie pokonał przed czasem Manuela Charra. Ostatnio jeden z jego najbliższych współpracowników Tom Loeffler poinformował, że "Dr Żelazna Pięść" stoczy już tylko jeden pojedynek i zakończy karierę.

Więcej o boksie przeczytasz na internetowych stronach "Przeglądu Sportowego" >>