Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (45-2, 41 KO) zdradził, że jest bliski podjęcia decyzji o starcie w wyborach na prezydenckich na Ukrainie, które odbędą się za dwa lata. Starszy z braci Kliczko od jakiegoś czasu z sukcesami uczestniczy w życiu politycznym Ukrainy, wprowadzając do parlamentu swoją partię UDAR.

- Myślę o wystartowaniu w wyborach na prezydenta, moim celem jest przekształcenie Ukrainy w nowoczesny europejski kraj z europejskimi standardami życia. Chciałbym zmieniać Ukrainę z ludźmi, którzy mają podobne poglądy i podobną wizję kraju - mówi Kliczko, który na bokserski ring wróci najwcześniej w marcu przyszłego roku.

- To jest trochę jak w boksie, jeśli nie wystartuję w wyborach prezydenckich, to nie będę miał szansy na wygraną. Nie podejmujesz walki, nie zwyciężasz - podsumował Ukrainiec.