Mistrz świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władymir Kliczko (59-3, 51 KO) trzy tygodnie po wygranej nad Mariuszem Wachem potwierdził, że Johnathon Banks pozostanie jego trenerem. Wciąż aktywny pięściarz z Detroit zastąpił w roli szkoleniowca Ukraińca zmarłego niedawno Emanuela Stewarda.

- Banks jest i dalej będzie moim trenerem - uciął wszystkie spekulacje młodszy z braci Kliczko, który na ring powróci najprawdopodobniej w marcu walką z Denisem Bojcowem.

W tym roku Ukrainiec pokonał Jeana Marca Mormecka, Tony Thompsona i Mariusza Wacha. Polak był jedynym pięściarze, którego Kliczko nie pokonał przed czasem.