Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

KliczkoJuż w najbliższą sobotę na gali w Moskwie niepokonany na zawodowych ringach Manuel Charr (21-0, 11 KO) stanie w szranki z czempionem WBC wagi ciężkiej Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO). Skazywany przez ekspertów i kibiców na sromotną porażkę Syryjczyk nie traci pewności siebie i przekonuje, że ze stolicy Rosji wyjedzie jako zwycięzca.

Jesse Owens, wielokrotny medalista olimpijski, powiedział kiedyś: "By odnieść sukces, potrzebujesz tej jednej szansy". To jest ta moja życiowa szansa i wykorzystam ją w pełni - twierdzi Charr, a poproszony o komentarz do głosów swoich krytyków, którzy nie wróżą mu powodzenie w sobotni wieczór, odpowiada: - Wielu ludzi nie powiedziałoby nigdy, że nie mając promotora ani menadżera, dojdę tak blisko celu, jak jestem teraz. Byłem u Sauerlanda, w Universum, u Sturma, ale oni zawsze stawiali na złego konia. Ale w końcu ten Arab wygrał. Zawsze osiągam swój cel, a teraz moim celem jest mistrzostwo świata!

Dla Manuela Charra konfrontacja z Witalijem Kliczką będzie zdecydowanie najtrudniejszą próbą w zawodowej karierze. Do tej pory największe nazwiska w rekordzie challengera WBC to Owen Beck i Danny Williams.