Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Witalij Kliczko- Wszyscy zastanawiają się czy zakończę karierę po wyborach, a to nie zależy ode mnie. O wszystkim decyduje mój trener - mówi mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (44-2, 40 KO) na temat doniesień o możliwym przejściu na sportową emeryturę po walce z Manuelem Charrem (21-0, 11 KO). Pięściarze zmierzą się 8 września podczas gali w Moskwie.

- Już dawno ustaliliśmy z trenerem Fritzem Sdunkiem, że on będzie pierwszą osobą, która powie mi kiedy powinienem zakończyć karierę. Jeśli on twierdzi, że jest wszystko w porządku, to nie musicie martwić się o mój wiek - sugeruje Ukrainiec.

- Sam nie wiem jak Witalij tak długo utrzymuje formę. On się nie starzeje, on jest jak wino. Im starszy, tym lepszy. Nie ma obawy, że jego wiek przeszkodzi mu w wygraniu kolejnej walki. Nigdy nie widziałem takiego przypadku. Evander Holyfield też boksuje bardzo długo, ale on już dawno nie był w stanie utrzymać swojego wysokiego poziomu. Witalij to fenomen - zapewnia Sdunek.

- Holyfield wiele razy mówił, że chciałby walczyć ze mną lub moim bratem, ale ja nie wyjdę z nim do ringu, bo to mój idol. Nie mógłbym tego zrobić za żadne pieniądze - podsumowuje starszy z braci Kliczko, który w lutym pokonał na punkty Derecka Chisorę.