Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

KliczkoNa przełomie lutego i marca bracia Kliczko stoczą pojedynki w obronie swoich mistrzowskich pasów wagi ciężkiej. Najpierw 18 lutego Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) położy na szali swój tytuł WBC, krzyżując rękawice z Dereckiem Chisorą (15-2, 9 KO), a później 3 marca czempion WBO, IBF i WBA Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) wyjdzie do ringu z Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO). Część kibiców z niecierpliwością czeka już jednak na kolejne pojedynki Ukraińców, widząc w roli Witalija Davida Haye, a Władimira - posiadacza "zwykłego" pasa WBA Aleksandra Powietkina.

Zdaniem menadżera braci Kliczko Bernda Boente obydwie walki mogą dojść do skutku, jednak nie jest to wcale przesądzone. -  Haye to dobry przeciwnik. Rozmowy z nim i jego teamem trwają. Jak się ostatecznie zakończą, nie wiadomo, bo nasze spojrzenia na walkę są rozbieżne - zdradza Boente, dodając na temat potyczki młodszego z Kliczków z Powietkinem: - Dwukrotnie próbowaliśmy podejść do walki z Powietkinem i nie udawało się. On jest dla nas interesujący, bo jest dobrym bokserem z dobrym rekordem i mistrzem olimpijskim a nie ze względu na swój śmieszny tytuł.