Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku przebywający oficjalnie od niedawna na sportowej emeryturze były mistrz świata kategorii ciężkiej i junior ciężkiej, David Haye (25-2, 23 KO) powróci na ring by skrzyżować rękawice z niedawnym pogromcą Tomasza Adamka, czempionem WBC "królewskiej" dywizji, Witalijem Kliczko (43-2, 40 KO).
Jak zdradził menadżer Ukraińca, Bernd Boente obie strony są żywo zainteresowane osiągnięciem porozumienia i doprowadzeniem do tej ciekawie zapowiadającej się potyczki.
- Negocjację trwają. Haye chce tej walki i Witalij także tego pragnie - oświadczył Boente.
31-letni Haye swój ostatni pojedynek stoczył w lipcu, ulegając na punkty podczas gali w Hamburgu młodszemu z braci Kliczko, Władymirowi.