Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) podczas wczorajszej konferencji prasowej w Morcambe doliczył się aż siedmiu mistrzowskich tytułów, które będą stawką jego majowej walki z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). "Król Cyganów" w swoich kalkulacjach uwzględnił pasy mistrza federacji WBA, WBO, IBF, WBC i IBO, pas magazynu The Ring i status linearnego czempiona globu.

Kilkadziesiąt minut później w rozmowie z reporterami Fury oświadczył jednak, że sportowe trofea nie są dla niego istotne, bo boksuje wyłącznie dla pieniędzy.

- Gdyby nakręcały mnie paski, to poszedłbym do Matalana [sklep z odzieżą] i kupił sobie pięćdziesiąt. Ale mnie nakręca kasa a nie pasy i powtarzam wam to przez całą swoją karierę. Tu chodzi tylko o monety i zdania nie zmieniam! - zakomunikował Fury, który za starcie z Usykiem zainkasować ma podobno blisko 100 milionów dolarów.