Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) nie ma żadnego respektu dla Oleksandra Usyka (20-0, 13 KO) i przekonuje, że jeśli dojdzie do jego walki z Ukraińcem o cztery mistrzowskie pasy wagi ciężkiej, to łatwo odniesie zwycięstwo. 

- W  ogóle nie szykuję się na Usyka, mogę na niego trenować dwa tygodnie. Ludzie ciągle o nim gadają, ale w walce z Chisorą nie był  w stanie nic zrobić. Ja go rozjadę!. Co on może zdziałać ze mną? Nic! - twierdzi "Król Cyganów".

Nieoficjalnie mówi się, że Fury i Usyk mogliby skrzyżować rękawice w marcu przyszłego roku. Wcześniej Brytyjczyk zmierzy się jednak 3 grudnia z Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO).