Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dillian Whyte (28-2, 19 KO) wierzy, że mimo iż nie został mianowany przez federację WBC obowiązkowym rywalem dla mistrza świata wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), uda mu się stanąć do walki z rodakiem. "The Body Snatcher" twierdzi, że "Król Cyganów" unika konfrontacji z nim z obawy przed porażką.

- Ja go znokautuję! Wilder jest przereklamowany, bije mocno, ale nie umie boksować. Dwa razy rzucił Furey'go na deski, a potem Fury wracał do gry i wygrywał rundy. Jak ja przewrócę Furey'go, to będę nacierał, bił na korpus, na głowę - odgraża się Whyte i dodaje: - Oni chcą walki z Usykiem, bo on jest łatwiejszym rywalem ode mnie.

Według promotora czempiona WBC Dillian Whyte może dostać mistrzowską szansę, o ile zaakceptuje przedstawione mu warunki finansowe. W przeciwnym wypadku Fury zmierzy się z Joe Joycem (13-0, 12 KO).