Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (26-0, 18 KO) zdradził, że za planowaną na jesień walkę z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) zarobi największe pieniądze w zawodowej karierze. Pięściarze mają skrzyżować rękawice 10 lub 17 listopada w Las Vegas.

- Zarobię dużo większe pieniądze, niż za walkę z Władimirem Kliczko. To będzie zdecydowanie moja największa wypłata, ale to nie pieniądze są powodem, dla którego wziąłem ten pojedynek. Chcę po prostu walczyć z najlepszymi i wygrywać z nimi - twierdzi Fury.

- Walka będzie pokazywana w systemach Pay-Per-View w USA oraz Wielkiej Brytanii, ale to pojedynek, za który warto zapłacić. Do ringu wejdzie dwóch najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej. Co może pójść nie tak? To będzie wielka walka - przekonuje Brytyjczyk.

Fury za dwa tygodnie stoczy walkę z Francesco Pianietą. Jeśli wygra, to w listopadzie skrzyżuje rękawice z Wilderem i będzie to jego trzeci występ od czasu powrotu na ring po 2,5-letniej przerwie od boksu.