24 października w Dusseldorfie niepokonany na zawodowych ringach Tyson Fury (24-0, 18 KO) stanie do walki z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO). Trener i wuj Brytyjczyka Peter Fury nie pozostawia wątpliwości, jaki jest plan na walkę - pretendent ma znokautować mistrza.
- Kliczko to bezdyskusyjny czempion, więc głupotą byłoby sądzić, że po wyrównanej walce dostaniemy wygraną. Nawet jak będziemy lepsi o 2-3 rundy, to wygra mistrz - wyjaśnia swoje stanowisko Fury Senior.
- Znamy swoją pozycję i nie będziemy narzekać na sędziów. Weźmiemy sprawy w swoje ręce, by nie pozwolić sędziom decydować o wyniku. Walka zakończy się nokautem. Władimira albo Tysona! - twierdzi szkoleniowiec dwumetrowca z Wilmslow.
Tyson Fury z pięciu ostatnich pojedynków przed czasem wygrał cztery, przy czym dwukrotnie rywale sami odmawiali dalszej rywalizacji. Władimir Kliczko w pięciu ostatnich występach zanotował trzy "czasówki".